"Jestem jak rzeka Yamuna. Błogosławieństwo, miłość i uczucia płyną z mojego serca. Są one płynne i stale płyną. Nic nie może zatrzymać przepływu rzeki Yamuny.. Ja również taki jestem. Błogosławieństwo, miłość i uczucia wypływają ze mnie tak po prostu. Czekam na wszystkich moich uczniów, w dowolnym miejscu na świecie aby przyszli do tego brzegu Yamuny, pić, pić i pić, i aby byli zadowoleni. Płynę tak czy inaczej, czy oni przyjdą czy nie, ale jeśli oni przyjdą i napiją się to będą tak szczęśliwi... mam taką nadzieję że przyjdą. " ~ Srila BV Narayana Maharaja

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Mahaprabhu był także surowy [Stresa, Włochy, 15 czerwca 2001]


W Alachua i Holandii rozmawialiśmy o naukach Śri Caitanyi Mahaprabhu. Uczył on Śrila Rupę Goswamiego, wszystkie nauki inspirował w jego sercu. Teraz będziemy omawiać nauki Mahaprabhu względem Śrila Sanatana Goswamiego. Miłosierdzie Mahaprabhu jest nieskończone, ponieważ jest to połączone miłosierdzie Radhy i Kryszny. Dlatego podróżował on przez całe Indie, tu i tam, południe, północ, zachód i wschód. Spotkał się z Raya Ramananda na południu, i udał się do Dvaraki, Wrindawan i wielu innych miejsc. W lesie Jarikanda, w drodze z Jagannatha Puri do Wrindawan swoim miłosierdziem skropił nawet drzewa, pnącza, zwierząta i trawę, zainspirował wysokiej klasy bhakti w sercach tygrysów, niedźwiedzi, i szalonych słoni. Szalone słonie, tygrysy, niedźwiedzie i jelenie, wszyscy byli w jednej grupie, całując się nawzajem i śpiewając Hari bol, bol Hari.




Czasami w tym samym czasie, Mahaprabhu stawał się bardzo, bardzo surowy i poważny. W Puri był pewien bramiński chłopiec wielbiciel, o imieniu Chota Haridasa. Poszedł on do domu starszej wielbicielki, Madhavi devi, siostry Sikhi Mahiti, która miała wtedy 84 lata. Mahaprabhu nie mógł tego tolerować. "Poszedł tam mimo, że jest brahmacarii-sannyasi", powiedział Mahaprabhu. "Dlaczego tam poszedł? Od tej chwili nie powinien tu przychodzić. Dla tego wielbiciela, moje drzwi są zamknięte."


Chłopak ten później zmarł popełniając samobójstwo, ale serce Mahaprabhu nie stopniało. Każdy, w tym nawet Śri Raya Ramananda, Śri Svarupa Damodara i Śri Nitjananda Prabhu mówili, że Jego serce było bardzo okrutne. Wszyscy prosili go, aby zobaczył się z Chota Haridasa, ale on nie był przekonany. Nawet Paramananda Puri, który był jak jego guru, prosił go, ale Mahaprabhu powiedział mu: "Prabhu, nie mogę tu dłużej żyć. Idę w inne miejsce. Govinda, przynieść mój dor-kaupin. Powinniśmy opuścić to miejsce. Prabhu możesz zostać tutaj z twoimi towarzyszami, ale ja nie mogę.” Jego serce w ogóle nie stopniało.

yadi caha pranaya rakhite gaurangera sane

chota haridasera katha thake yena mane

Jeśli chcesz kochać i szanować Caitanya Mahaprabhu oraz pragniesz Jego miłosierdzia, zawsze pamiętaj, rozrywkę Caitanya Mahaprabhu wyganiającego Chota Haridasa. Czy znacie, tą historię? Powinieneś powiedzieć coś o tym w skrócie.

Aranya Maharadża: Kiedy Śri Caitanya Mahaprabhu przebywał w Jagannatha Puri był tam Chota Haridasa - młody wyrzeczony wielbiciel. Chota Haridasa oznacza małego Haridasa, starszym Haridasa był Śrila Haridasa Thakura. Pewnego dnia Bhagawana Acarya poprosił Chota Haridasa aby poszedł do domu Madhavi devi po bhiksa, to znaczy aby poprosić o trochę ryżu. Madhavi devi nie była zwykłą osobą. Śri Caitanya Mahaprabhu miał 3 1/2 poufnych towarzyszy, i jednym z nich była Madhavi devi. Była to bardzo wysokiej klasy Vaisnavi. Była nie tylko bardzo zaawansowana, ale też bardzo stara. Miała 84 lata i praktykowała bardzo surowe wyżeczenia. Chota Haridasa udał się tam i poprosił ją o trochę ryżu, a gdy wrócił dał ten ryż kucharzowi.

Kiedy później Caitanya Mahaprabhu próbował ten ryż, od razu zapytał: "To jest bardzo dobre. Skąd to masz?"

Kucharz mu odpowiedział: "Ten ryż uprosił Chota Haridasa. Przyniósł go z domu Madhavi devi."

Caitanya Mahaprabhu stał się bardzo poważny, i później wysłał wiadomość: " Możesz powiedzieć Chota Haridasa, że nie powinien tu się więcej pojawiać. Nie chcę widzieć jego twarzy."

Wielbiciele oraz Chota Haridasa byli zaskoczeni gdy to usłyszeli. Wszyscy uważali, że to było zbyt mocne. Mówili: "Jaka jest jego wina? To nie był wielki błąd". Svarupa Damodara, Raya Ramananda oraz inni, a nawet guru-jana Caitanyi Mahaprabhu, Paramananda Puri, nieustannie prosili Caitanya Mahaprabhu, "Dlaczego jesteś tak wymagający wobec niego? Co uczynił? Jaka jest jego wina?" Ale serce Caitanyi Mahaprabhu nie stopniało. Nie zmienił swojej decyzji.
Po pewnym czasie Chota Haridasa był bardzo rozżalony separacją z Caitanya Mahaprabhu. Dlatego też udał się do Triveni, i tam wskoczył do rzeki i utopił się. Caitanya Mahaprabhu był zadowolony gdy ta wieść dotarła do jego uszu.

Śri Jagadananda Pandit mówi: Jeśli chcesz mieć pranaya, bardzo intymną i bliską relację z Śri Caitanyi Mahaprabhu, to nie zapominaj o tym katha z Chota Haridasa."

Każdy może zapytać: "Co było jego winą?" Jednego dnia Śrila Gurudewa wyjaśnił to. W aśrama Madhavi devi była dziewczyna, która jej służyła. Kiedy Chota Haridasa  tam poszedł, wpadł on na pomysł aby spojrzeć w jej kierunku. Mimo, że na zewnątrz był wyrzeczony, to w sercu trzymał kilka pożądań, i niektóre przywiązania. Śri Caitanya Mahaprabhu zna serce każdego. Nikt nie może ukryć swoich uczuć przed Nim. Dlatego wiedząc wszystko, wygnał go.

To jest jedno wytłumaczenie, ale jeśli sięgniemy głębiej, to zobaczymy, że faktycznie Chota Haridasa jest wiecznym towarzyszem Caitanya Mahaprabhu. Wykonał tą rozrywkę aby dać przykład całemu światu, aby ci, którzy są wyrzeczeni i są w linii Caitanya Mahaprabhu nie byli obłudni i aby nie żywili chociażby śladu pożądania w swoich sercach.

Śrila Narayana Maharadża: Po tym jak w ten sposób został uporządkowany, Chota Haridasa myślał, że nie ma nawet nadzieji, że będzie mógł powrócić do Caitanya Mahaprabhu. Dlatego opuścił Puri i udał się do Triveni-sangam w Prayag, tam wszedł do wody i utonął. Mimo to, serce Mahaprabhu nie zostało stopione.

Po pewnym czasie Śri Caitanya Mahaprabhu udał się do oceanu, aby wziąć kąpiel, i usłyszał tam piękną piosenkę w pięknej melodii, pomyślał: "Och, to jest melodia Chota Haridasa. Gdzie on jest?” Poprosił swoich towarzyszy: "Gdzie jest teraz Chota Haridasa?" Powiedzieli Mu: "Poszedł się utopić w Triveni w Prayag. Stracił nadzieję, ponieważ nie dałeś mu darszana. Dlatego też udał się do Triveni i utonął tam."

Mahaprabhu odpowiedział: "Jeśli ktoś działa tak jak on, to takie będzie jego przeznaczenie. Nie mogę tolerować takiego zachowania."

Jego towarzysze powiedzieli, że z jego strony nie było żadnej obrazy, ponieważ nawet Raya Ramananda był z bardzo pięknymi nastolatkami, i byli nadzy. Ubierał je. Godzinami uczył je tańca dla Pana Jagannatha, a w tym tańcu wyrażania różnych nastrojów jakie mają gopi. Mahaprabhu odpowiedział, że Raya Ramananda jest Raya Ramananda. Maya nie ma na niego wpływu. Podobnie Advaita Acarya, Śriwasa Pandit, i Bhavananda Raya wszyscy byli z paniami, z żonami i Mahaprabhu nie rozgniewał się na nich. Nigdy nie korygował ich w ten sposób. Dlaczego więc korygował Chota Haridasa? To dlatego, że Chota Haridasa był jak sannyasin. Sannyasini nie powinni tak działać, oraz brahmacarini nie powinni działać w ten sposób. Dzisiaj możemy zobaczyć rezultaty. Sannyasini i brahmacarini w ten sposób upadają.

Mahaprabhu tylko udawał, że odrzucił Chota Haridasa. Chota Haridasa był jego towarzyszem. Został wyzwolony. Właściwie to nie było żadnej obrazy z jego strony, ale Mahaprabhu na tym przykładzie chciał nauczyć wszystkich. Chciał pokazać, że nie może tolerować takiego zachowania. Nawet jeśli osoba będąca w małżeństwie jest pożądliwa, Mahaprabhu nie może tego tolerować. Możesz posiadać rodzinę, ale nie bądź przywiązany. Ramachandra był z Sitą przez czternaście lat, ale nie miał syna. Mahaprabhu zatem uczy, że ci, którzy chcą posiadać miłość i uczucia do Niego, ci którzy chcą Jego miłosierdzia, powinny przestrzegać tego zakazu.




Powinniśmy starać się poznać wszystkie te zasady bhakti. Spróbujcie porzucić wszystkie ziemskie pragnienia i zachowajcie tylko pragnienie służenia Krysznie. Jeśli twoje dążenia i cel są takie same, wtedy możesz postępować i rozwijać się w swojej świadomości Kryszny. Jeśli będziesz miał jakiekolwiek problemy, to nie przerywaj swoich praktyk bhakti. Powinniśmy starać się poznać cel i nastrój Caitanya Mahaprabhu. Był On tak łaskawy, ale był również nieco surowy.

Wielbiciel: Skąd dochodził ten śpiew, gdy Caitanya Mahaprabhu słyszał śpiew Chota Haridasa?

Śrila Narayana Maharadża: Chota Haridasa tam był, i śpiewał swoją duszą. Był wyzwoloną duszą. Śpiewał i Caitanya Mahaprabhu go usłyszał. Caitanya Mahaprabhu słyszał i inni także, ale oni byli zakłopotani. Pytali: "Skąd pochodzi ten dźwięk? Caitanya Mahaprabhu odpowiedział im, że to Chota Haridasa.

Gaura-premanande!

niedziela, 23 stycznia 2011

Darszan z Śrila Narayana Maharaja Badger, Kalifornia: 17 maja 2003













[Podczas darszanu w Badger, w maju 2003 r., część starszych wielbicieli przyszła do Śrila Narayana Maharaja, aby wyrazić swoje obawy, że w przyszłości w Jego sandze, po Jego odejściu z tego świata, nie wszystko będzie się dobrze układać. Mieli oni kilka propozycji. Oto niektóre wymiany zdań, które miały miejsce podczas tego darszanu:]

[Wielbiciel:] Chcemy przedstawić nasze wnioski i zalecenia.

[Śrila Narayana Maharadża:] Jestem już stary, i w każdej chwili mogę odejść. Ale nie jestem specjalnie zaniepokojony. Znam Kala (uosobienie czasu). Teraz możecie iść i podyskutować, i poczynić propozycje. Ale nie róbcie tego w nastroju kontroli. Starajcie się zawsze robić wszystko z miłością i uczuciem.

Jeszcze jedną rzecz powinniście wiedzieć. Nie powinniście się niepokoić, jeśli ktoś przychodzi i odchodzi. Słyszałem, że w czasach Śrila Prabhupada Bhaktisiddhanta Saraswati Thakura tysięce przychodziło i odchodziło. W czasie mojego Guru Maharaja, tak wielu ekspertów i bardzo uczonych, inteligentnych osób przychodziło i odchodziło. Znaliście Śrila Bhaktivedanta Swamiego Maharaja - tysiące przyszło, odchodzą i będą przychodzić. Nikt nie może nic z tym zrobić. Więc nie powinniśmy próbować, tylko powinniśmy starać się z tym pogodzić.

Chcę, abyśmy utworzyli pewne komisje do dystrybucji książek i publikacji oraz do pracy społecznej, ponieważ bez pracy społecznej nie będziemy mieć aprobaty rządu w Indiach, czy gdziekolwiek. W tym życiu, będziemy musieli również pracować społecznie - jak karmienie biednych, rozdawanie odzieży, rozdawanie lekarstw, pomaganie dzieciom i tworzenie szkół. Powinniśmy poczynić pewne propozycje.

[Wielbiciel:] To, co mówisz o Kala (czynniku czasu) oraz wpływie Kala - większość starszych wielbicieli również to widziała.

[Śrila Narayana Maharadża:] Nie, tak jak ja.

[Wielbiciel:] Ty widziałeś to miliony razy więcej.

[Śrila Narayana Maharadża:] Mam trochę realizacji. Powinieneś myśleć, że mam setki razy więcej niż ty; nie powinieneś zatem myśleć, że Twoja opinia jest tak ważna.

[Wielbiciel:] Niektórzy starsi wielbiciele obawiają się o pracę, którą zrobiłeś, w naszym imieniu i dla całego świata. Będziemy się, troszczyć aby była ona zachowana, teraz i w przyszłości na tyle na ile to możliwe. Jednak Kala może przyjść i zmienić to wszystko.

[Śrila Narayana Maharadża:] Wiem, że tego chcesz, ale jeśli nie będziesz rozwijał własnej świadomości Kryszny, nigdy nie będziesz w stanie nic zrobić. Więc staraj się rozwijać.

[Wielbiciel:] Potrzebujemy tej sangi aby się rozwijać. Przez tak wiele lat staraliśmy się praktykować na własną rękę, a teraz udało nam się znaleźć dom, w którym możemy mieć wielbicieli o podobnych poglądach, więc jesteśmy zatroskani.

[Śrila Narayana Maharadża:] Wiem, że będziecie się starać, ale w końcu zobaczycie: "Oh, zero". Wiem to. Ten świat jest kontrolowany przez Kala (czas) i Kali-yugę. Kali-yuga nie da ci uprawnień do tych wszystkich dobrych rzeczy. Będziesz miał plan, a po chwili jego rezultat będzie zerowy.

[Wielbiciel:] Mimo to powinniśmy spróbować?

[Śrila Narayana Maharadża:] Powinniście spróbować. Próbowanie oznacza bhakti. Ale ja nigdy nie chciałem aby zasady i przepisy regulowały bhakti. Niektóre osoby siłą próbują udzielać lekcji i kontroli innych wielbicieli, poprzez wykopanie ich z misji. Powiedziałem im, że jest to przeciwne bhakti. Kiedy nie chcieli posłuchać mojej rady, powiedziałem im, że lepiej dla mnie będzie gdy ustąpię; a ciągle jeszcze pomagam na wszystkie sposoby. Teraz jestem zadowolony.

Spróbuj sobie uświadomić. Angażuj się w bhajana i nie uczestnicz zbyt wiele w tych sprawach. Ja nigdy nie jestem w to zaangażowany.

Powinieneś uświadomić sobie, mój nastrój,  a jeśli go nie zrealizujesz to będziesz miał tyle kłopotów. Służyłem moim Guru trochę, i dlatego robiłem trochę bhajana. Dlatego mogę pogodzić te wszystkie rzeczy, i nigdy nie staję się nieszczęśliwym. Nigdy nie byłem nieszczęśliwy w całym moim życiu.

[Wielbiciel:] Więc mówisz, że możemy spróbować, ale nie powinno to przeszkadzać naszej bhakti.

[Śrila Narayana Maharadża:] Tak powinieneś to zrobić, a wówczas ja będę szczęśliwy.

sobota, 22 stycznia 2011

Wszystkie moje córki powinny nauczać


Murwillumbah, Australia, 16 lutego 2002
Śri Tridandiswami Śrimad Bhaktivedanta Narayana Maharaja

[Tuż przed rozpoczęciem swojego wieczornego wykładu, Śrila Maharadża wezwał swoją młodą uczennicę, Damodara-Priya dasi, (który studiowała prawo na uniwersytecie) aby mówiła do audiencji 400 wielbicieli i gości. Ona nigdy wcześniej nie mówiła o Krysznie na forum publicznym.]

[Śrila Narayana Maharadża:] Damodara Priya powinnaś wstać i mówić o misji Śrila Bhaktivedanta Swamiego Maharaja - Twojego Prabhupada. Mów o tym, dlaczego on przyszedł, jak podróżował w starszym wieku, i co było jego misją. Powinnaś mówić bardzo odważnie.

[Damodara-Priya dasi:] Jestem naprawdę bardzo zakłopotana, stojąc tutaj, ponieważ patrzę na publiczność i widzę tak wielu ludzi, których wiedza i oddanie są o wiele wyższe niż moje.

[Śrila Narayana Maharadża:] Zacznij od pranama mantry do swojego Gurudewa. Wtedy więcej inspiracji przyjdzie.

[Damodara-Priya ofiarowała modlitwy do guru-parampara a następnie powiedziała kilka zdań. Mówiła bardzo prosto, ale bardzo entuzjastycznie i odważnie.]

[Śrila Narayana Maharadża:] Ona jest adwokatem. Może głosić moją misję. Ona mówi o duszy. Tak, tego chcę. Bardzo dobrze. Dziękuję.

[Damodara-Priya kontynuje przemówienie następne 5 minut.]

[Śrila Narayana Maharadża:] Chciałbym, aby wszystkie moje córki i moje dzieci tak mówiły - bardzo odważnie - rycząc jak lwy i skacząc jak lwy na głowę słonia.

[Potem, wskazując inne panie na widowni, mówił dalej:] Ty, ty, i ty. Nie chcę [teraz mówi w tonie nieśmiałego małego kotka:] miau, miau, miau. [Innymi słowy, "nie chcę, nieśmiałego, bojaźliwego, nauczania."] Musisz być gotowa do głoszenia mojej misji na całym świecie. Rozpocznij w Australii, a następnie na całym świecie. Dlatego powiedziałem wam aby ćwiczyć się. Potem, pewnego dnia, kiedy staniesz się ekspertem, powinnaś nauczać jak lew -tak jak ja - na całym świecie. Dziękuję.

środa, 19 stycznia 2011

Oświecając ścieżkę ragatmika-bhakti


Tridandiswami Śri Śrimad Bhaktiwedanta Narajana Goswami Maharadża
Rozmowy z GBC na temat książki, Raga-vartma-Candrika [część 3] Mathura, Indie: 1991

Burijana dasa: Dhanurdhara Maharadża i ja nie byliśmy ostatnim razem gdy mówiłeś, ale słuchaliśmy taśmy.

Śripad Dhanurdhara Maharadża: Ale nie mogliśmy zrozumieć, z taśmy, co robisz. Nie mogliśmy zrozumieć ruchów rąk.

Śripad Tamal Krsna Goswami: Mandżari.

Śripad Dhanurdhara Maharadża: To było o mandżari. Powiedziałeś: "To jest tak."

Śrila Bhaktiwedanta Narajana Goswami Maharadża: Tamal Krsna Maharaja może opisać więcej niż ja.

Śripad Dhanurdhara Maharadża: On już nam powiedział, ale chcemy, usłyszeć to z twojej realizacji.

Śripad Tamal Krsna Goswami: Powiedziałeś nam, to czego nie znaleźliśmy w żadnej książce.

Burijana dasa: Z tego przykładu zrozumiałem, że serce Rupa Mandżari jest tak poświęcone Radharani, że ona czuje wszystko to co Radharani. Dzięki twojemu podsumowaniu na koniec, zrozumiałem również, że w ten sam sposób powinniśmy być oddani wobec Guru. Bez podpożądkowania się i bez oddania swojego serca dla guru, to nie działa, zwłaszcza w raganuga.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: To podporządkowanie i całkowite oddanie swojego serca dla guru nazywa się w sanskrycie tadatmya (jedność serca). Kiedy ogień przenika żelazny pręt to to ogień, jest tym który spala ten inny przedmiot, nie jest zaś tak, że żelazny pręt spala; Żelazny pręt może "uznać", "jestem ogniem", w tym sensie, że cechą żelaza jest to, że przyjmuje on cechy ognia i odtąd działa on tak jak ogień.
Podobnie Śri Rupa Mandżari i wszystkie inne mandżari są tadatmika (jednym sercem) z Radhą, więc czynności Radharani stają się czynnościami wszystkich mandżari. Innymi słowy, cokolwiek Ona sobie uświadomi to, to samo realizuje każda mandżari, nic nie jest przed nimi zakryte. Niektóre rzeczy mogą być ukryte przed Jej sakhi, ale nie przed jej mandżari.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Czy dzisiaj będziesz podążał od tego miejsca w którym przerwałeś?
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Czy chcesz, usłyszeć resztę?
Śripad Tamal Krsna Goswami: O tak, bardzo. Ale nawet to, co już powiedziałeś jest bardzo pomocne.
Burijana dasa: Chciałbym nawiązać do dwóch pierwszych wersów.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Wersety te znajdują się w Bhakti-rasamrta-sindhu.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Powiedziałem im trzy śloki, z których pierwszą jest:
krsnam smaran janam casya prestham nija samihitam
tat tat katha ratas casau kuryad vasam vraje sada
["Pamiętając Krysznę i Jego ukochanych towarzyszy, za którymi pragniemy podążać, będąc w pełni pogrążeni dyskusjami o ich rozrywkach, należy zawsze znajdować się we Vrajy. Jeżeli nie jest to możliwe, to trzeba tam przebywać myślami." (Bhakti-rasamrta-sindhu (1.294)]
Czy słyszałeś wyjaśnienie tej śloki? Kieruje nas ona do pamiętania Kryszny wraz z Jego najbliższymi towarzyszami.
A teraz druga śloka:
seva sadhaka rupena siddha rupena catra hi
tad bhava lipsuna karya vraja-lokanusaratah
["Na tej ścieżce raganuga, będąc oczarowanym głęboką miłością ukochanych Vradżawasi do Kryszny, sadhaka żyje we Vradży pod kierunkiem tych wielbicieli, którzy przyjęli schronienie Vradżawasi (jak Śri Rupa, Sanatana i Raghunatha dasa Goswami), zawsze chętnie im służąc w jego obecnym fizycznym ciele. A w doskonałym etapie jego siddha-rupa, jego wewnętrznie poczęte duchowe ciało przystosowane do wykonywania prema-seva, angażuje się w umiłowaną służbę dla Śri Kryszny w zależności od nastroju jaki pragnie on uzyskać. W związku z tym, idzie on w ślady odwiecznych mieszkańców Vradży, takich jak Śri Radhika, Lalita, Viśakha i Śri Rupa Manjari." Bhakti-rasamrta-sindhu, 1.295)]
Seva oznacza "służbę". Sadhaka-rupena odnosi się do funkcjonowania w tym świecie jako praktykującego raganuga-bhakti, a siddha-rupena odnosi się do służby w swoim doskonałym duchowym ciele, które jest realizowane, gdy pojawia się intensywne pragnienie. Dzięki łasce guru i Kryszny, siddha-sarira (duchowa forma/postać) wielbiciela objawia się wewnętrz jego serca. W związku z tym w Caitanya-Caritamrta (Madhya-lila 22.157) jest napisane:
mane nija siddha deha koriya bhavana
ratri dine kore vraje krsnera sevana
["W swojej siddha-sarira, objawionej przez łaskę guru, służy on (bhakta) we Wradży w dzień i w nocy dla Śri Radha-Kryszna Jugala (Boskiej Pary)."]
Każda jiva ma indywidualne ciało duchowe (siddha-sarira). Mamy również nasze własne ciało duchowe, ale jeszcze się ono nie objawiło, obecnie jest ono w fazie zalążkowej. Tak jak całe drzewo zawarte jest w nasieniu drzewa, tak samo nasza pełna siddha-sarira ze wszystkimi jej cechami również istnieje teraz w postaci nasion. Ponieważ jesteśmy teraz bahirmukha, co oznacza, że odwróciliśmy się od Kryszny, nasza siddha-sarira nie jest widoczna. Kiedy przez łaskę guru i Gaurangi, siksa-guru lub diksza-guru może pokazać nam siddha-sarira, najpierw kiełki a potem pełny kwiat. Po pierwsze, powie nam on, jaka jest nasza duchowa konstytucjonalna tożsamości, tak jak to widzimy w Jaiva Dharmie, że guru Vrajanatha i Vijaya-Kumara powiedział każdemu z nich naturę ich poszczególnych duchowych form.
Nasze siddha-sarira jest teraz w stanie utajonym. Bhaktivinoda Thakura mówi, że może być ona ujawniona w jednym życiu, ale widzę, że dla nas jest to wiele wcieleń. On po prostu pokazał drogę. Kiedy Vrajanatha i Vijaya Kumara wzięli diksza, ujrzeli Śri Czajtanję Mahaprabhu ze wszystkimi Jego parikara (współtowarzyszami), stojących przy Nim. My w czasie naszej diksza nie byliśmy w stanie ich zobaczyć, ale oni są w pełni widoczni dla zrealizowanych dusz. To jest prawdziwa diksza.
Weszliśmy w klasę diksza, ale nasze diksza nie jest kompletna. Jesteśmy teraz w klasie. Niech Bóg i guru okażą swą łaskę dla nas, abyśmy mogli w pełni przyjąć diksza, co oznacza, divya-jnana (rzeczywisty odbiór wiedzy transcendentalnej) i divya-darsana (odbiór wizji duchowej). Divya-jnana zawiera divya-darsana, tak jak to widzimy u Vijaya Kumara i Vrajanatha. Mieli darszan Pana w momencie inicjacji diksza, i od razu zemdleli.
Potem w Navadvipie wzięli wszystkie niezbędne siksa od Śri Raghunatha dasa Babajiego. Następnie na jego zlecenie, udali się do Puri, gdzie spotkali ucznia Vakresvara Pandity, Śri Gopala-guru Goswamiego u którego przyjęli siksa.
Gopal-guru Gosvami jest waisznawą raganuga i jednym z ośmiu głównych sakhi. Zdając sobie sprawę, że Vrajanatha był w sakhya-bhava i Vijaya Kumara był w gopi- lub mandżari-bhava,objawił im ich tożsamość. Był tak miłosierny, że zawołał ich kiedyś i powiedział im: "Ty jesteś pasterzem przyjacielem Kryszny." a "Ty jesteś służką Śrimati Radhiki."
Dał im obu asta-dasaksara (osiemnaście sylab) Gopala-mantry. Dasya, sakhya, vatsalya i madhura-bhavy znajdują się wszystkie w tej mantrze, która odżywia i wspiera każdą rasę. [Śri Czajtanja Mahaprabhu otrzymał od swego Gurudewy dasaksara-mantrę, "gopi-janavallabhaya svaha." Kiedy "klim krsnaya govindaya" poprzedza "gopi-janavallabha svaha" staje się ona asta-dasaksara, mantrą osiemnasto sylabową.-ED]
Śripad Tamal Krsna Goswami: Powiedziałeś, że Gopala-guru Goswami dał tą mantrę zarówno dla Vrajanatha jak i Vijaya Kumara i powiedziałeś, że ta mantra jest dla wszystkich ras: dasya, sakhya i madhurya.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Wszystko jest w mantrze klim krsnaya govindaya gopi-janavallabhaya svaha, co oznacza, że wszystkie rasy jakie może mieć dżiwa są wspierane przez tą mantrę.
Ale jest jedna rzecz do rozważenia. Kryszna (krsnaya) jest Bóstwem dla kogoś w dasya i sakhya-rasieDla takiego wielbiciela, imię Gopi-janavallabha (gopi-janavallabhhaya) to przymiotnik opisujący cechy Kryszny, czyli  uściśla ono pierwsze imię.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Krsnaya.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Krsnaya. Kim jest Kryszna? Wielbiciel w dasya-rasa uważa, "On jest moim panem, a ja jestem Jego sługą." Taki wielbiciel uważa, że Kryszna jest Gopi-janavallabha w sposób ogólny. Kryszna jest najznamienitszym imieniem również dla tych, w sakhya-rasa, jak również, kładą oni nacisk na imię Govinda. Jednak ci, którzy mają gopi bhava, albo mandżari-bhava, koncentrują się na Gopi-janavallabha, a pozostałe dwa słowa, krsnaya i govindaya będą przymiotnikami do gopi-janavallabhaya.

Śripad Tamal Krsna Goswami: A co z tymi, w vatsalya-rasie?
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: vatsalja jest na tej samej zasadzie.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Koncentrują się one na Krysznie?
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Koncentrują się na Krysznie jako na Bóstwie, z którym są powiązane. Każdy będący w vatsalya-bhava wie w zwykły sposób, że gopi kochają Krysznę, ale nie mają …
Śripad Madhava Maharaja: Idei.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Mają jakąś ideę tej miłości, ale nie mają doświadczenia. Idea i doświadczenie nie są takie same. Wielbiciele z vatsalya-bhava nie wiedzą, że wszystkie młode gopi angażują się w intymne sprawy miłosne z Kryszną, podobnie sakha też nie znają charakteru tej wymiany.
Dla kogoś z zachłannością jak mandżari lub gopi, "go" w tej mantrze będzie się odnosić do gopi. Rozmyśla on, że "Govinda daje tyle anandy (przyjemność) dla gopi. Taki wielbiciel nie rozważa innych znaczeń. I myśli: "Przez Jego pojawienie się z pięciu płatków kwiatu (Jego uśmiech, Jego gra na flecie, jego piękne policzki, Jego brwi, i Jego długie spojrzenia), Kryszna jest niezwykle atrakcyjny." W ten sposób dwa inne imiona będą wspierać imię Gopi-janavallabha. Tak więc, wielbiciele z madhura-bhava będą widzieli inne imiona jako przymiotniki do tego imienia, z którym same są związane.
Praktycznie wszyscy w naszej sampradaya kładą nacisk na Gopi-janavallabha. Dzięki łasce Śri Czajtanji Mahaprabhu, ci którzy przychodzą do tej sampradaya są to głównie osoby w nastroju gopi-bhava. Niektórzy mogą być z innych ras, jak Śriwasa Thakura, Murari Gupta, Anupama, i im podobni.
Tak więc, Vrajanatha i Vijaya Kumara otrzymali taką samą mantrę, choć ich siddha-deha (duchowe ciała) były w oddzielnych rasach. Vijaya Kumara zobaczył, swojego Gurudewę jako przejaw Lality a Vrajanatha widział go jako przejaw Baladewa Prabhu lub Subala. Guru oferuje szkolenie pod kierunkiem Lalita i Visakha dla znajdujących się w madhura-rasa. Rupa Manjari, który jest prana-sakhi Radhiki (w grupie Jej najbardziej intymnych służek), daje także szkolenie w zakresie wszystkich czynności służek Radhiki. Czyni to nie jako guru, ale jako bardzo bliski przyjaciel od serca. W madhura-rasa, w celu służby jako Mandżari każdy musi pójść do Rupa Manjari po szkolenie. Możemy zobaczyć naszego guru jako przejaw Rupa Manjari, ale nie jako Rupa Manjari osobiście. Nasza wizja guru nie powinna być Mayavada.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Czy możesz wyjaśnić, ten punkt?
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Powinniśmy zobaczyć naszego Gurudewa jako przejaw Rupa Manjari, to jest oczywiste. To miałem na myśli mówiąc, że Gopala Guru Goswami był postrzegany jako Lalita, a także jako Subala. Oznacza to, że jest ich manifestacją, tak jak to widzimy u Narayana, Wamana i wszystkich innych inkarnacji Kryszny. Każdy może zobaczyć swego guru w ten sposób, zgodnie z własną wewnętrzną bhawą, jako przejaw. W przeciwnym razie, widząc go bezpośrednio jako Rupa Manjari będzie to Mayavada (impersonalizm), konieczne jest aby zawsze trzymać się bardzo daleko od Mayavada.
Tu, w tym wersecie, seva-sadhaka-rupena oznacza, że na zewnątrz wykonuje służbę tak jak Rupa Goswami to robi. Co robił?
sankhya-purvaka-nama-gana-natibhih kalavasani-krtau
nidrahara-viharakadi-vijitau catyanta-dinau ca yau
radha-krsna-guna-smrter madhurimanandena sammohitau
vande rupa-sanatanau raghu-yugau sri-jiva-gopalakau

(Sad Gosvamyastakam 6)
["Wielbię Sześciu Goswamich, którzy poświęcają cały swój czas na intonowanie świętych imion, śpiewanie pieśni, oraz ofiarowują dandavat-pranama, pokornie wypełniając ślub wykonywania określonej ich liczby na dobę. W ten sposób wykorzystują oni swoje cenne życie i zwyciężają nad jedzeniem, spaniem, i innymi przyjemnościami. Zawsze bardzo cicho i pokornie, stają się zaczarowani w boskim zachwycie pamiętania słodkich cech Śri Radha-Kryszny."]
Czasem szedł do Radha Kunda, czasami do Govardhana, a czasem do Nandagram. W Nandagaon chodził czasami do Ter Kadamba, a czasami spędzał jeden dzień w Uddhava Kyari, Nanda Baithak, Kokilavana lub Javat. Odwiedził wszystkie te ukochane miejsca.
Zawsze lubił być w Javat, bo Śrimati Radhika, Rupa Manjari i wszystkie przyjaciółki Radhiki zwykły tam mieszkać.

Śripad Madhava Maharaja: Jej gana oznacza Jej svapaksa-sakhi (gopi z Jej własnej grupy).
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Tylko gopi svapaksa może tam przyjść. Vipaksa gopi (te z konkurencyjnej grupy) i tatastha gopi (te z grupy neutralnej oraz te które mają pewną skłonność do konkurencyjnej grupy) nie mają przyzwolenia, nie mogą …
Śripad Tamal Krsna Goswami: Nanda i Yasoda.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Oni nigdy nie przyjdą.
W ten sposób sadhaka-rupena odnosi się do podążającego za sześcioma Gosvamimi, a zwłaszcza za Rupą Goswamim w jego formie siddha jako Rupa Mandżari. Jako sadhaka, Rupa Goswami przychodzi w formie męskiej, ale w jego siddha-svarupa (w duchowej formie w Goloka Vrindavanie) jest on Rupą Mandżari. Jakie usługi może wykonywać Rupa Manjari?
tambularpana pada mardana payo danabhisaradhibhir
vrndaranya-mahervarim priyataya yas tosayanti priyah
prana-prestha-sakhi-kulad api kilasaíkocita bhumikah
keli-bhumisu rupa-manjari-mukhas ta dasika samsraye

(Vraja-Vilasa-Stava, werset 38, Raghunatha dasa)
["Ona przynosi tambula (przygotowane orzechy betel) Radhy i Kryszny oraz wodę, która została bardzo słodko zaromatyzowana mlekiem i ziołami (payo-dana). Tambul arpana: Ona przynosi złoty dzbanek, gdy Radhika i Kryszna chcą wypluć betel po przeżuciu."]
Śripad Tamal Krsna Goswami: Spluwaczkę.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Jest to złote naczynie.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Dla ich pana.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Potem abhisara (miłosne schadzki, albo miłosne rendez-vous (czyt. randewu). Czy znasz znaczenie abhisara? To jest kiedy Śrimati Radhika spotyka Krysznę w Sanket-sthali (miejscu spotkań). Ona idzie spotkać się z Nim w czasie Purnima.
Śripad Madhava Maharaja: Przy pełni księżyca.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Przy pełni księżyca Ona jest w białej sukience, podobnie podczas Suklapaksa, od nowiu do pełni księżyca (przyp. tłum. wówczas jego oświetlana powierzchnia wzrasta). W noc pełni księżyca, kiedy idzie na nocne spotkanie z Kryszną ubiera się całkowicie na biało, a w noce poprzedzające, również ubiera się na biało, zgodnie ze stopniowym wzrostem księżyca. Nawet Jej cera jest jasna i złota, w tym czasie każe ona swoim mandżari nacierać kamforę wymieszaną z wieloma innymi składnikami na swoim ciele.
Śripad Tamal Goswami Kryszny: Dlaczego?
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Aby być białą.
Śripad Tamal Goswami Kryszny: Dlaczego?
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: W ten sposób, jeśli ktoś patrzy w jej stronę, to pomyśli, że widzi tylko promienie księżyca.
Śripad Dhanurdhara Maharaja: To przebranie.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Tak to jest jej przebranie.
I w tym czasie mandżari wiążą jej dzwoneczki na kostce w taki sposób, aby nie było słychać żadnego dzwoniącego dźwięku.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Aby nie było hałasu.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Nie powinno być słychać hałasu, i ponieważ nie może być widoczna, jej sari i welon powinny być białe. I odwrotnie, gdy przypada ciemna noc (amavasya) sakhi mówią Śrimati Radhice "Noc jest ciemna, więc musisz szkolić się jak tam pójść." Następnie Śrimati Radhika wprawia się aż do północy. Wtedy karze ona swoim sakhi wziąć kalasas (dzbanek) z wodą i wylać go na jej dziedzińcu tak aby był błotnisty i bardzo śliski.
Śripad Tamal Krsna Goswami: Ćwiczy.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Potem kładą ciernie tu i tam na tym grząskim gruncie. Ustawiają wszystko tak, jak jest gdy Radhika idzie w lesie w pochmurną noc, gdy deszcz pada bardzo mocno, czyniąc ziemię bardzo śliską, z wieloma wężami i cierniami.
Więc jak w takiej sytuacji ma ona iść do Kryszny? Ćwiczy w nocy, poruszając się bardzo cicho i ostrożnie. W ten sposób. Czy znasz, słowo na tego typu chodzenie?
Maharaja Dhanurdhara Śripad: Na palcach. Bardzo cicho.To się nazywa chodzenie na palcach.
Śrila Bhaktivedanta Narayana Goswami Maharadża: Jak Lalita ćwiczy Śrimati Radhikę chodzenia w ten sposób, Rupa Manjari obserwuje, tak samo nasz guru w tym świecie, obserwuje to jako sakhi-mandżari w tamtym świecie. Mandżari wiedzą wszystko - w jakim czasie powinny pójść i jak powinny pójść - i one bardzo sprytnie przygotowują wszystkie aranżacje. To jest abhisara.
Kryszna czeka w Sanketa. Noc jest ciemna, i pada deszcz. Mandżari przychodzą tam pierwsze aby znaleźć Krysznę i powiedzieć mu, że Śrimati Radhika tej nocy nie przyjdzie. Faktycznie jednak, Radhika już tam jest ale się ukrywa, obserwując reakcję Kryszny. Aby zwiększyć pragnienie Kryszny wobec Śrimati Radhiki mandżari okłamują go, mówiąc: "Dzisiejszej nocy Ona nie przyjdzie." Kryszna praktycznie mdleje i z niepokojem sugeruje sposób w jaki Radhika może się z Nim spotkać. Jeśli mandżari zobaczą, że Kryszna szczerze tęskni za spotkaniem z Radhiką, wtedy od razu idą i mówią Jej o tym, a Ona potem przychodzi do Niego. W przeciwnym wypadku, Radhika nie przyjdzie.
Czasami, gdy nadchodzi czas na abhisara, może się zdarzyć, że ich teściowie i teściowe, lub wszystkie ich bratowe, są obecne w ich domach. Mandżari muszą być sprytne, aby znaleźć sposób i oszukać teściów. Opowiadając im kłamstwa opracowując drogę do spotkania Radhy i Kryszny. To się nazywa abhisara. Mandżari wykonują wszystkie te czynności, i znają wiele sprytnych sztuczek. 
:)